Piwne podsumowanie roku społeczności Birofilia.org
Na polskiej scenie piwnej naprawdę dużo się działo w 2018 - piwa bezalkoholowe szturmem zdobyły rynek, jasne lagery wracają do łask, coraz chętniej pijemy piwo w domach, media społecznościowe są podstawowym źródłem wiedzy o ofercie browarów.
Na początek warto przyjrzeć się przede wszystkim trendom, które dominowały w 2018 roku. Najważniejszym z nich zarówno naszym zdaniem jak i według Was były piwa bezalkoholowe i niskoalkoholowe – to najczęściej wskazywana odpowiedź, która uzyskała 45% głosów wyprzedzając wszystkie inne trendy!
Zaledwie 1/4 z Was deklaruje, że pije wyłącznie piwa zawierające alkohol – dla pasjonatów piwa w roku 2018 liczył się przede wszystkim smak, a nie procenty. Coraz większy wybór piw bezalkoholowych na rynku powoduje, że poszerzanie piwnych horyzontów to obecnie coraz częściej wynik ciekawości i akt odwagi, by przy sklepowej półce czy podczas wizyty w pubie ze znajomymi dokonać nietypowego wyboru. Znaczna część odpowiedzi otwartych dotyczących piwnych odkryć i najlepszych piw 2018 roku wskazywała właśnie piwa o małej zawartości alkoholu.
Tak jak kilka lat temu wytrawnego birofila można było rozpoznać po tym, że sięga po piwa coraz mocniejsze, bardziej esencjonalne i bogatsze, takie jak RIS, porter bałtycki czy barley wine, tak teraz modne stało się wybieranie piw bez procentów lub z minimalną zawartością alkoholu, bo dzięki temu może ono towarzyszyć nam jeszcze częściej, także w sytuacjach, w których dotychczas było niedostępne.
Co więcej, dynamiczny wzrost tego segmentu rynkowego powoduje, że nawet doświadczony i wybredny amator piwa ma obecnie z czego wybierać w tej kategorii, a branża z pewnością nie powiedziała w tym temacie jeszcze ostatniego słowa.
Wśród widocznych na rynku oraz wskazywanych przez Was trendów niesłabnącą popularnością cieszyły się także piwa leżakowane w beczkach po mocnych alkoholach – tę odpowiedź wybrało 43% ankietowanych. Oczywiście widać także dalszy rozwój i różnorodność piwnych stylów, zauważacie również wśród rynkowych premier coraz większą ilość piw kwaśnych – każda z tych odpowiedzi wskazana została przez prawie 1/3 z Was. Coraz bardziej widoczny wśród browarów kraftowych jest też powrót do tradycyjnych piwnych stylów (28% wszystkich odpowiedzi) –
nagroda Kraft Roku 2018 dla jasnego lagera to zdecydowanie nie przypadek, a prostych, tradycyjnych piw możemy spodziewać się na rynku coraz więcej, bo piwne eksperymenty jednak gdzieś mają swój kres.
Birofile czekają już nie tylko na coraz bardziej ekstrawaganckie i niezwykłe smaki, ale coraz częściej również na powtarzalne, sprawdzone piwo z ulubionego browaru, które mogą kupić w ciemno, wiedząc dokładnie czego można się spodziewać po otwarciu butelki. Przedstawicie PSPD w naszej rozmowie podsumowującej rok 2018 wskazywali właśnie powtarzalność jako temat, na który w nadchodzących miesiącach będą zwracać uwagę zarówno piwowarzy jak i konsumenci.
Zmienia się też piwny rynek – nie zawsze i nie wszędzie nadąża on za natłokiem premier i nowości. O ile mieszkańcy dużych miast nie mają z tym problemu, to wciąż mamy na mapie Polski jeszcze dużo miejsc, gdzie nowofalowe piwo jeszcze nie dopłynęło.
Aż 2/3 respondentów deklaruje, że wciąż poszukuje nowych smaków i za każdym razem sięga po inne piwo – okazuje się, że puby i piwiarnie w mniejszych miastach są do tego kompletnie nieprzygotowane
(pisaliśmy już o tym w artykule: Lokale nieprzygotowane na milenialsów).
Do tego coraz lepiej wyedukowani miłośnicy piwa mają też coraz większe wymagania, zarówno dotyczące oferty, bo spodziewają się w lokalu dużego wyboru piwnych stylów (8 lub więcej z czego 4 na kranie to najczęściej wskazywana odpowiedź – 54%!), jak i piwnej etykiety, odpowiedniego szkła, czy sposobu serwowania trunku. W związku z tym, że niewiele miejsc jest w stanie spełniać tak wygórowane wymagania, ponad połowa birofilów najchętniej pije piwo w domu, zarówno u siebie, jak i u znajomych, delektując się piwnymi smakami, które im odpowiadają. I liczba ta rośnie z każdym rokiem!
Chętnie korzystacie z coraz bogatszej oferty, zarówno w sklepach i lokalach specjalistycznych, które były wskazywane najczęściej jako miejsca zakupu piwa (2/3 odpowiedzi), jak i w supermarketach czy dyskontach. Sporo osób zaczyna też warzyć piwo w domu – to właśnie dobrze rozwinięta oferta sklepów internetowych z surowcami do piwowarstwa domowego zapewnia dostęp do owoców piwnej rewolucji na co dzień. Skoro w okolicznych sklepach i pubach nie ma tego, co Was interesuje, to bierzecie sprawy w swoje ręce – połowa z Was w ubiegłym roku korzystała z bogactwa piwnych festiwali uczestnicząc przynajmniej w jednej imprezie tematycznej pod znakiem piwa, a 1/3 członków naszej społeczności deklaruje, że zakasała rękawy tworzy piwo na własne potrzeby w domowym zaciszu.
Internet i media społecznościowe to obecnie podstawowe źródło wiedzy o nowych i wartych spróbowania piwach – tak odpowiedziało 2/3 uczestników ankiety spychając pozostałe odpowiedzi na dalszy plan.
Z jednej strony to miejsce komunikacji browarów, dzięki któremu mogą one informować o premierach, z drugiej strony nie sposób nie docenić profesjonalnej blogosfery piwnej – grona osób, które pasjonują się piwem, znają się na nim, a ich opinie można uznać za miarodajne. W natłoku piwnych premier (jak podaje blog Piwna Zwrotnica, analizujący nowości wypuszczane przez polskie browary, w 2018 roku padł kolejny rekord i w ciągu 12 miesięcy pojawiło się 2013 nowych piw – to prawie 40 piw tygodniowo!) po prostu nie da się spróbować wszystkiego, ani nawet większości – to właśnie piwni twórcy często odpowiadają choćby za wstępną selekcję tego, co trafia do degustacji pod strzechami polskich domów.
O naszych zakupach decyduje także obsługa w sklepach i pubach, a także piwne festiwale, które w 2018 co prawda trochę się zmieniły, ale wcale nie straciły na znaczeniu. Wprawdzie raczej nie mamy już szans na rekordy frekwencji, z czym organizatorzy chyba się już pogodzili i przestali się ścigać za wszelką cenę coraz bardziej rozszerzając formułę, by ściągnąć nieprzekonanych i początkujących. Ale to może i lepiej, bo na wydarzeniach praktycznie nie zdarzają się już teraz przypadkowe osoby, powstają nowe interesujące inicjatywy w tym zakresie, a kalendarz piwnych imprez jest wypełniony po brzegi, zwłaszcza w sezonie, i nie dotyczy to tylko dużych miast!
Piwny rok 2018 był niesamowity i mamy nadzieję, że w 2019 będzie jeszcze lepiej!
—
Badanie „Piwne podsumowanie 2018 roku” zrealizowano w dniach 12-27 grudnia 2018 w oparciu o społeczność profilu Birofilia.org na Facebooku. W badaniu udział wzięło 305 piwnych pasjonatów.
Piwne podsumowania społecznosci Birofilia.org z lat ubiegłych: