Smak jest najważniejszy
Gdy sięgamy po piwo bezalkoholowe często słyszymy od znajomych, że to bez sensu, bo „bezalkoholowe jest bez smaku”. W naszym badaniu zapytaliśmy Was o zdanie i odpowiedzi okazały się rewolucyjne!
Warto zacząć od tego, że piwo bezalkoholowe jest dla birofilów wyborem zaskakująco częstym –
aż 84% uczestników naszej ankiety sięga po nie od czasu do czasu, a aż 39% przynajmniej raz w tygodniu.
Wygląda więc na to, że liczy się smak, a obecność procentów lub ich brak to sprawy drugorzędne. Po prostu zatwardziały miłośnik piwnego smaku decyduje o wyborze tradycyjnego piwa lub jego bezalkoholowego odpowiednika w zależności od tego, na co pozwalają mu okoliczności.
Gdy ograniczenia jakie niesie ze sobą alkohol przestają być istotne, to na pierwsze miejsce wysuwa się to, co najważniejsze, czyli smak i aromat piwa, którym można delektować się bez ograniczeń w różnych sytuacjach, kiedy nie można byłoby sięgnąć po tradycyjne jasne pełne. Zamiast sięgać po inne napoje miłośnicy piwa wybierają piwo, nawet jeśli nie chcą lub nie mogą konsumować alkoholu – to właśnie po nie sięgają najchętniej, szczególnie latem, gdy jest gorąco i potrzebują napoju, który orzeźwi i ugasi pragnienie.
Dla najmłodszego pokolenia piwo bezalkoholowe często stanowi alternatywę dla słodkich napojów gazowanych – naturalne składniki oraz proces fermentacji stanowią ciekawą i smaczną alternatywę. W porównaniu do piwa zawierającego alkohol respondenci wskazywali, że większe znacznie w wypadku piw bezalkoholowych ma to, że gasi ono pragnienie i po prostu świetnie smakuje, a mniejsze spotkania ze znajomymi czy fajne spędzanie czasu. Piwo bezalkoholowe wybierane jest ze względu na przekonania i zdrowy styl życia, a także dlatego, że działanie alkoholu nie jest potrzebne pytanym do dobrej zabawy i relaksu.
Skoro w przypadku piwa bezalkoholowego liczy się smak, a taką odpowiedź wybrało najwięcej respondentów, to oczywiste, że oczekujecie coraz bogatszej oferty i większej dostępności –
niemal 70% badanych twierdzi, że oferta piw bez procentów jest zbyt uboga.
Chcielibyście móc znaleźć na półce bezalkoholowej warianty znanych Wam na co dzień piw w różnych stylach – 47% osób wskazało, że brakuje im bezalkoholowej IPY i APY oraz bezalkoholowego piwa pszenicznego. Jak widać preferencje smakowe wśród osób pijących piwa bezalkoholowe są podobne jak w wypadku piw alkoholowych, co po raz kolejny udowadnia, że to właśnie smak i aromat są ważniejsze niż procenty. Dla tych, którzy kochają piwo, wybór wariantu z alkoholem lub bez uzależniony jest od okoliczności, ale oczekujecie, że w obu wypadkach pula, z której możecie wybierać będzie podobna i nie będziecie musieli się ograniczać, tylko sięgniecie po to, co lubicie.
Mamy nadzieję, że dzięki tak jasnym deklaracjom miłośników piwa segment piw bezalkoholowych będzie się rozwijał bardziej dynamicznie i czaka nas nowa piwna rewolucja, która tym razem sięgnie piw bez procentów. Czego Wam i sobie życzymy :)
Zobacz co jeszcze powiedziała nasza społeczność o piwach bezalkoholowych:
—
Badanie „Piwo bezalkoholowe” zostało przeprowadzone w dniach 20 lipca – 12 sierpnia 2018 wśród pełnoletnich fanów profilu Birofilia.org na Facebooku. Formularz pozwalał na jednokrotne wypełnienie ankiety na jednym urządzeniu i był dostępny tylko dla użytkowników skierowanych na stronę przez odpowiedni link. Zabraliśmy łącznie 439 kompletnych wypełnień kwestionariusza.
