Znajduje się on w pobliżu praskiego zamku, w budynkach zajmowanych niegdyś przez (a jakże) klasztor, pamiętający czasy króla Władysława II. Zatem kiedy już odczuwalne stanie się zmęczenie zwiedzaniem praskiej starówki, turyści mogą śmiało udać się do dawnego kompleksu klasztornego i spróbować wyśmienitego piwa w wielu różnych odsłonach.

Pierwsze wzmianki o browarze w tym miejscu pochodzą z przełomu XIII i XIV wieku, zatem klasztorny Browar Stahov to miejsce, które już od wieków wpisane jest na piwną mapę Pragi. W bardziej współczesnym rozumieniu browar zaczął funkcjonować w 1628 roku, kiedy to Abbot Kaspar Qestenberg postanowił wybudować dodatkowe budynki i na większą skalę produkować tu piwo. Strahov funkcjonował nieprzerwanie do 1907 roku, kiedy to przekształcono go w… farmę. W tym stanie trwał przez niecałe 100 lat – w 2000 roku znaleźli się inwestorzy chętni na renowację całego kompleksu i ponowne uruchomienie produkcji piwa. Obecnie Klasterni Pivivar Strahov jest browarem i restauracją, mogącą pomieścić 230 osób.

Budweis – Czeskie Budziejowice

Czeskie Budziejowice to jeden z najważniejszych punktów na piwnej mapie Europy. To stąd pochodzi Budweiser o nazwę którego trwa już ponad 100 letni spór.

Czytaj dalej

Długa historia tego miejsca jest unikatowa, podobnie jak serwowane tam piwa. Można tam skosztować Weizena, Amber Lager, Dark Lager, znajdzie się również miejsce dla IPA. Opcje dostępne na nalewakach mogą się zmieniać w zależności od pory roku, jednak wszystkie są produkowane w klasztornych piwnicach i budynkach znajdujących się na terenie wokół kościoła. Nie jest to typowe miejsce na sączenie złotego trunku, ale jego niezwykłość tylko zachęca do wypicia tu szklaneczki piwa, bo w takich okolicznościach rzadko ma się taką możliwość :) Ostatecznie rzadko gdzie w Polsce można trafić na miejsce, gdzie tuż przy kościele serwuje się alkohol. Jest to zdecydowanie czeska specyfika.

Wnętrza Klasterni Pivivar Strahov są dobrze przemyślane. Można znaleźć zarówno miejsce dla dużej grupy znajomych jak i zaciszny kącik z dala od zgiełku. Bardzo duży dziedziniec ze stołami pełni w sezonie rolę ogródka piwnego. Można się tam delektować piwem od wczesnej wiosny po późną jesień. Dla wielbicieli świeżego powietrza dostępne są grube koce chroniące przed chłodem i parasole zabezpieczające przez słońcem.

Do wyśmienitego piwa można zamówić typowo czeskie jedzenie: są smażone sery, zupy, gulasze i wszelkiego rodzaju mięsiwa. Jeśli komuś nadal będzie mało piwnych smaków, to na deser można zamówić piwne lody! Oczywiście można również kupić wytwarzane w browarze piwa w butelkach i delektować się nimi nawet po powrocie z wyprawy do czeskiej stolicy.