Jest w roku taki dzień, wyjątkowy dla każdego birofilia – Mikołajki – kiedy tradycyjnie swoją premierę ma niezwykłe piwo, zwycięzca Konkursu Piw Domowych, czyli Grand Champion. W tym roku ten zaszczytny tytuł zdobyła receptura Piotra Machowicza. Sędziowie zaskoczyli wszystkich uczestników konkursu wyborem, nietypowej jak na tę porę roku kategorii, czyli fruit wheat beer. Pan Piotr Machowicz uwarzył doskonały, orzeźwiający, pszeniczny trunek z dodatkiem truskawek! Idealnie zbilansowane składniki dają kwaskowo-słodki smak i cudowny aromat kojarzący się z upalnym letnim popołudniem.

Cieszyński Grand Champion to jedno z niewielu piw z prawdziwymi owocami. Jak podkreślał podczas premiery Dominik Szczodry, główny piwowar Zamkowego Browaru w Cieszynie:

Stworzenie piwa z dodatkiem owoców było dużym wyznaniem. Ze względów technologicznych nie mogliśmy, i tak naprawdę – nie chcieliśmy używać mrożonego surowca. Podstawiliśmy na truskawę tzw. liofilizowaną, czyli możliwie najbardziej zbliżoną do świeżego owocu. Powstaje ona w procesie ciśnieniowego odparowania zamrożonej wody bezpośrednio z owocu, z pominięciem stanu ciekłego. Pozwala to zachować większość aromatów i świeżości truskawek. Można powiedzieć, że to prawdziwie kosmiczna technologia. W sumie do uwarzenia Fruit Wheat wykorzystaliśmy pół tony owoców.

Premiera piwa uwarzonego w Browarze Zamkowym Cieszyn wg receptury Piotra Machowicza odbyła się tradycyjnie 6 grudnia w klubie Niebo w Warszawie (Nowy Świat 21) o godz. 20:00. W wydarzeniu udział wziął sam zwycięzca, można zatem było z nim porozmawiać o tajnikach piwowarstwa domowego, tworzenia własnego, niepowtarzalnego piwa i eksperymentowaniu ze stylami i dodatkami. Data premiery wybrana została nie przypadkowo – ktow wie, może sam Św. Mikołaj przyniesie pod choinkę niejednemu briofilowi tegorocznego Grand Championa? Po premierze na uczestników czekał niebiańska zabawa na after party z Rapperoni.

Równocześnie z pierwszą oficjalną degustacją Grand Championa 2016 zorganizowana została także „Strefa Piwowara Domowego”, czyli spotkanie pasjonatów warzących swoje trunki w zaciszu domowym. To świetna okazja do pochwalenia się własnymi wyrobami, omówienia i poprawienia receptur czy rozmów z osobami zarażonymi tą samą pasją.

Piwa owocowe to zupełnie nowa oferta na polskim rynku. Są coraz częściej spotykane w lokalach i na festiwalach piwnych. Teraz są dostępne także w szerszej dystrybucji i można je znaleźć na półkach sklepowych. Nie należy ich jednak mylić z piwem z sokiem, ponieważ piwa owocowe powstają z oryginalnych receptur i nie zawierają cukru znajdującego się w większości soków. Zaskakują orzeźwiającymi i aromatycznymi nutami, przywołują wspomnienia gorącego lata i egzotycznych urlopów.