Prohibicja na świecie
Prohibicja kojarzy się głównie z zakazem wprowadzonym w Stanach Zjednoczonych na początku XX wieku. Jednak inne kraje w mniejszym bądź większym zakresie również zwróciły się w stronę narzuconej odgórnie wstrzemięźliwości.
Zacznijmy jednak od początku. Najstarszy znany przypadek wprowadzenia prohibicji odnotowano już za czasów panowania legendarnego chińskiego cesarza Yu. Ten założyciel dynastii Xia wprowadził około 2070 roku p.n.e. zakaz wytwarzania, sprzedaży oraz konsumpcji alkoholu na terenie całego Cesarstwa Chińskiego. Podobne przepisy wprowadził również w 1772 roku p.n.e. Hammurabi, władca Mezopotamii. Zakaz sprzedaży piwa został wpisany w słynny kodeks Hammurabiego. Jedynym odstępstwem od prohibicji była możliwość wymiany barterowej: piwo za jęczmień.
Jako jedne z pierwszych prohibicję wprowadziły w rejonie Europy Wyspy Owcze. Trwała ona tam również najdłużej, bo aż 85 lat.
Prohibicja znalazła się zatem na kartach historii odkąd tylko zaczęto ją spisywać. Do łask powróciła także w XX wieku, kiedy to do głosu zaczęły dochodzić ruchy społeczne propagujące wstrzemięźliwość. Pojawiły się one na początku w Europie, a następnie przeniosły się na inne kontynenty, głównie do Ameryki Północnej.
Jako jedne z pierwszych prohibicję wprowadziły w rejonie Europy Wyspy Owcze. Trwała ona tam również najdłużej, bo aż 85 lat. Wszystko zaczęło się od referendum przeprowadzonego przez władze w 1907 roku. Zadano w nim obywatelom pytania dotyczące tego, czy są za czy przeciw handlowi i sprzedaży wina, piwa i wódek. Wyniki referendum mogą zaskakiwać: 90% społeczeństwa była przeciwna wszystkiemu, co związane z alkoholem. W ten sposób prohibicja zyskała zielone światło i po przegłosowaniu odpowiednich ustaw, została wprowadzona w życie. Pierwsza z prób jej zniesienia miała miejsce dopiero w 1973 roku, jednak nie uzyskała wystarczającego poparcia społecznego. Ostateczny koniec prohibicji na Wyspach Owczych miał miejsce dopiero w 1992 roku.
7 lat po Wyspach Owczych na pomysł na wprowadzenia prohibicji wpadło Imperium Rosyjskie. Kraj słynący z uwielbienia wódki i wysokiej konsumpcji alkoholi jako takich, wprowadził całkowity zakaz sprzedaży napojów procentowych. Sytuacja miała miejsce w 1914 roku, przed wybuchem I Wojny Światowej. Głównym celem wprowadzenia prohibicji była chęć otrzeźwienia wojska, które wkrótce miało ruszyć do walki. Jedynymi miejscami, w których można było kupić alkohol, były restauracje. Po zakończeniu wojny prawo obowiązywało jeszcze przez 7 lat, do 1925 roku. W Rosji prohibicja przyniosła bardzo wymierne efekty – w dużych miastach odnotowano znaczący spadek przestępczości.
Zakaz sprzedaży alkoholu w Norwegii mocno nie spodobał się Francji, która eksportowała tam duże ilości wina. Do dzisiaj jednak trunki można kupować w Norwegii jedynie w wyznaczonych godzinach.
Zupełnie innymi niż Rosja przesłankami do wprowadzenia prohibicji kierowała się Islandia. Na początku XX wieku stanowiła terytorium zależne Danii i dopiero starała się uzyskać niepodległość. Islandczycy nie mieli zbyt dużego problemu z rezygnacją z alkoholi, bo kojarzyły się one właśnie z niemile widzianym suwerenem. W 1908 roku przeprowadzono tam referendum, w którym mieszkańcy wypowiedzieli się za wprowadzeniem zakazu spożywania i sprzedaży napojów alkoholowych. W 1915 roku prohibicja stała się faktem. Zakaz na terenie Islandii został częściowo zniesiony w 1935 roku – pozwolono wtedy na sprzedaż napojów mających mniej niż 2,25% alkoholu. Zupełnie zniesiono ją jednak dopiero w 1989 roku, co do dzisiaj świętowane jest 1 marca jako Islandzki Dzień Piwa.
Jak łatwo policzyć, Islandczycy wytrzymali w częściowej trzeźwości aż 74 lata. Byłoby to nie do pomyślenia dla Finów, którzy swojego zakazu pozbyli się w 2 lata. Władze Finlandii wprowadziły odgórnie prohibicję w 1919 roku. Nie spotkało się to jednak ze zrozumieniem ze strony społeczeństwa, które zaczęło bardzo szybko wywierać presję na rządzących, by znieść nowe prawo. Po zaledwie dwóch latach przeprowadzono referendum, w którym jednoznacznie Finowie wypowiedzieli się za całkowitą wolnością w kwestii sprzedaży i konsumpcji każdego rodzaju alkoholu. Żaden kolejny rząd nie odważył się już nawet wspominać o podobnych zakazach.
Z nieco innej przyczyny prohibicję zniosła Norwegia. Zamiast oddolnej presji społeczeństwa pojawiły się żądania z zewnątrz. Zakaz sprzedaży alkoholu mocno nie spodobał się Francji, która eksportowała do Norwegii duże ilości wina. Ze względu na jej oczekiwania, wprowadzona w 1916 roku całkowita prohibicja została ograniczona jedynie do wysoko procentowych alkoholi. Ten zakaz również nie przetrwał zbyt długo – po referendum w 1927 roku Norwegowie ponownie uzyskali legalny dostęp do wszelkich alkoholi. Do dzisiaj jednak trunki można tam kupować jedynie w wyznaczonych godzinach.
Eksperyment z prohibicją nie powiódł się także za Atlantykiem. Jako pierwsza testowała go Kanada, jednak tylko w niektórych swoich prowincjach i przez krótki czas. Np. Wyspa Księcia Edwarda wprowadziła prohibicję na czas trwania I Wojny Światowej w ramach solidarności z kanadyjskimi żołnierzami walczącymi na froncie. Zdecydowanie na większą skalę prohibicję wprowadzono w Stanach Zjednoczonych. Wpisana w 1920 roku do Konstytucji 18. poprawka usankcjonowała całkowity zakaz sprzedaży, produkcji i transportu alkoholu. Nowe prawo zaowocowało rozkwitem przestępczości zorganizowanej i czarnego rynku oraz kilkoma niespodziewanymi konsekwencjami dodatkowymi. Zakaz trwał przez 13 lat, do 1933 roku. Więcej o prohibicji w USA możesz przeczytać w osobnym artykule.
Obecnie prohibicja nie obowiązuje ani na terenie Europy, ani Ameryki Północnej. Dominuje natomiast w krajach muzułmańskich, gdzie obowiązuje prawo religijne. Można tu wymienić chociażby Malediwy, Afganistan, Libię, Kuwejt, Arabię Saudyjską, Somalię czy Sudan oraz niektóre rejony Indii, gdzie produkcja, sprzedaż i konsumpcja alkoholu są całkowicie zakazane oraz surowo karane.