Piwny kwestionariusz: Artur Kamiński

Kwestionariusz piwny to 10 pytań do ludzi, którzy kochają piwo. Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Artur Kamiński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych.

Czy powinniśmy przepytać jeszcze kogoś? Napisz nam o tym na Facebooku.

750__artur_kaminski.png
 

Nazywam się…
Artur Kamiński

Z piwem związany jestem…
Od 2011 roku – najpierw jako fan powstającego dopiero rynku piwa rzemieślniczego, a od 2013 roku jako piwowar domowy i członek Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych.

Zdania (słowa), które opisują moją piwną pasję:
Wspaniali ludzie, przyjaźnie, podróże i możliwość rozwoju.

W piwie najbardziej cenię…
Różnorodność i możliwość dopasowania do każdej okazji.

Najbardziej niezwykłe piwne miejsce, które odwiedziłem to…
Nadal na nie czekam, ale zawsze uwielbiam Browar Zamkowy w Cieszynie za jego klimat, historię i ludzi tworzących to miejsce.

Najlepsze piwne wydarzenie, w którym brałem udział to:
Festiwal Piwowarów Domowych.

Najlepsze piwo jakie w życiu piłem to…
Wypiłem wiele wspaniałych piw i nie zamykam się na nic. Jeżeli miałbym podać konkretne piwo, to chyba to będzie Atak Chmielu oraz Rowing Jack. Były to pierwsze piwa rzemieślnicze, które pokazały, że piwo może smakować inaczej. Ta ilość chmielu i jego aromat spowodowały, że świat piwa wciągnął mnie już na zawsze.

Moje ulubione piwo to…
Gust zmienia się wraz z dojrzewaniem smaku – kiedyś mocno chmielone IPY, potem RISy i inne mocne balingi, a dzisiaj z przyjemnością wracam do klasyki i moich ulubionych stylów angielskich – bitter, porter, mild oraz dojrzałem także do świata piw kwaśnych, bo do tych piw trzeba dojrzeć.

Najbardziej lubię połączenie piwa z…
Atmosferą spotkania z przyjaciółmi.

Piwna historia, której nigdy nie zapomnę:
Proces edukacji, wyszukiwania informacji, gromadzenia sprzętu, aby uwarzyć swoje pierwsze piwo (od razu z pełnym zacieraniem) i potem „wspólne warzenie” z Tomaszem Kopyrą. Oglądałem jego filmy szkoleniowe z serii jak warzyć piwo podczas swojej pierwszej warki. Często zatrzymywałem, cofałem i dokładnie słuchałem informacji. Zawsze się śmieję, że jestem piwnym dzieckiem Kopyra :D