Wareckie, którym Warszawa się żywi

Leżąca nad Pilicą Warka od stuleci słynie z produkcji najlepszego piwa na Mazowszu. Warecki złoty trunek podbił rynek piwa w Warszawie już w XV wieku – w tym i następnym stuleciu nastąpił też największy rozkwit gospodarczy Warki.

Od XVIII wieku wareckie piwowarstwo przeniosło się głównie do browaru w pobliskich Winiarach (obecnie dzielnica Warki) – do majątku rodziny Pułaskich. Tradycja warzenia piwa wareckiego została następnie znakomicie podtrzymana przez współczesny browar, uruchomiony w 1975 roku.

Najstarsze przekazy
O bogatych i zamierzchłych tradycjach piwowarstwa w Warce świadczy już sama nazwa tej miejscowości, wywodząca się prawdopodobnie od warki piwa – czyli jednej partii uwarzonej brzeczki piwnej. Jak wiadomo, liczba warek świadczyła też niegdyś o zdolności produkcyjnej danego browaru.

Najstarsze zachowane wzmianki źródłowe o grodzie książęcym w Starej Warce pochodzą już z 1231 roku, ale z pewnością osadnictwo na tych terenach nastąpiło dużo wcześniej. Inny średniowieczny dokument poświadcza zaś fundację klasztoru dominikanów w Warce w 1255 roku, którego uposażenie na tych ziemiach przyrastało w ciągu następnych lat.

Książę mazowiecki Bolesław V wydał pamiętnego dnia 18 czerwca 1483 r. słynny przywilej gwarantujący wareckim browarnikom aż dwa monopole – wyłączność dostaw piwa z Warki na wyszynk do piwnicy ratusza warszawskiego oraz na dwór książęcy.

Z kolei w przekazie z 1284 roku znajdujemy ciekawą informację o przejęciu wsi Warka przez księcia mazowieckiego i czerskiego Konrada II. Symboliczną datą w dziejach Warki jest rok 1321, przyjmuje się go bowiem jako nadanie Warce praw miejskich, w rzeczywistości zaś jest to po prostu data wystawienia dokumentu przez księcia czerskiego Trojdena I, w którym o Warce pisano już jako o odpowiednio ufortyfikowanym ośrodku o charakterze miejskim. Ze źródeł historycznych wynika więc, że Warka zyskała status miasta między 1284 a 1321 rokiem.

450_konrad_ii.jpg

O rozwiniętym browarnictwie w Warce świadczy zachowana wzmianka źródłowa z 1443 roku, określająca miarę i odpowiednie proporcje surowców (jęczmienia i pszenicy), które mają być używane na jeden war piwa. Podano w niej również objętość beczki wareckiego piwa – ustalonej na 36 garnców (czyli ok. 135 litrów) oraz informacje o karach dla nieuczciwych piwowarów i szynkarzy.

W naszym państwie znajdziesz piwa różne […] Albo Wareckie, którym Warszawa się żywi.

Piwo płynie do Warszawy
Usytuowanie Warki nad Pilicą, rzeką wpływającą do Wisły, bardzo sprzyjało rozwinięciu się transportu wodnego między miastem a Warszawą. Dzięki dogodnemu spławowi towarów przednie piwo wareckie trafiało w dużych ilościach na rynek warszawski. Wysoka jakość i walory smakowe warzonego trunku z Warki były bardzo cenione w przyszłej stolicy Polski, do tego stopnia, że książę mazowiecki Bolesław V wydał pamiętnego dnia 18 czerwca 1483 r. słynny przywilej gwarantujący wareckim browarnikom aż dwa monopole – wyłączność dostaw piwa z Warki na wyszynk do piwnicy ratusza warszawskiego oraz na dwór książęcy. Fakt ten świadczy o bardzo wysokiej randze wareckiego piwa i wielkim popycie na nie, tym bardziej że w Warszawie funkcjonowało wtenczas co najmniej kilka lokalnych browarów.

700_pejzaz_warka.png

Dla wareckich mieszczan były to więc wymarzone warunki do handlu piwem. W zachowanych dokumentach komory celnej w Warszawie, która przyjmowała towary trafiające do miasta, piwo spławiane łodziami Pilicą i Wisłą z Warki najczęściej określano ogólną nazwą jako piwo wareckie. W dokumentach kancelarii królewskiej (metryki koronnej) z pierwszej połowy XVII w. podano nazwiska 15 kupców wareckich dostarczających beczki lokalnego piwa. Jednym z nich był niejaki Jan Czechowski, który w 1635 roku przewiózł do Warszawy dwie łodzie piwa. Popyt na trunek ten był tu jednak tak wielki, że mniejszymi łodziami dostarczali go także chłopi z okolic Warki. Wiadomo, że w 1642 roku oclono piwo wareckie w Warszawie na łączną kwotę 18 tysięcy złotych polskich. O powodzeniu wareckiego złotego napoju wspominał nawet w wierszu siedemnastowieczny poeta Jakub T. Trembecki, zauważając, że: „W naszym państwie znajdziesz piwa różne […] Albo Wareckie, którym Warszawa się żywi”.

… wyborne, białawe, szczypiące, z koloru i smaku do wina podobne – santa birra di Warka.

Pienisty napój z Warki słynął w XV i XVI wieku z doskonałej jakości na całym Mazowszu, a także w innych dzielnicach Polski. Utrzymanie jego wyjątkowych walorów smakowych było możliwe dzięki kunsztowi piwowarów, pilnujących przestrzegania receptury, oraz dobrej jakości surowcom z okolic Warki (zbożu i wody). Niezwykły smak złocistego trunku z Warki docenił nawet wizytujący Rzeczpospolitą w 1596 roku legat papieski, Henryk Gaetano, który opisywał je następującymi słowami: „wyborne, białawe, szczypiące, z koloru i smaku do wina podobne”. Zgodnie ze słynną, znaną z dwudziestolecia międzywojennego anegdotą, piwo z Warki wspominał on tęsknie nawet po powrocie do Rzymu, kiedy na łożu śmierci spragniony wyszeptał słowa: „santa birra di Warka”.

Co to są otwarte kadzie?

Otwarte kadzie fermentacyjne niegdyś znajdowały się w każdym browarze, a dziś stanowią rzadkość, zastąpione masowo przez tanki ze stali nierdzewnej. Czym są otwarte kadzie i dlaczego piwowarzy...
Czytaj dalej

Prosperity piwnego miasta
Ożywiony handel z Warszawą i innymi miastami niezwykle korzystnie wpłynął na rozwój samej Warki, która w XV–XVI wieku wyrosła na jeden z ważniejszych ośrodków rzemieślniczo-gospodarczych Mazowsza. W mieście bardzo dynamicznie rozwijały się cechy rzemieślnicze – przede wszystkim szewski i piwowarski. I tak w 1564 roku zgodnie z przeprowadzoną lustracją w Warce (liczącej wówczas ok. 3 tysięcy mieszkańców) na 192 wszystkich rzemieślników funkcjonowało 30 piwowarów (mistrzów cechu) i był to drugi pod względem liczebności cech – najliczniejsi byli bowiem szewcy, w liczbie 62. Co ciekawe, w drugiej połowie XX wieku odkryto, że na rynku w Warce pod numerem 9 prawdopodobnie znajdował się niegdyś dom piwowara, gdyż podczas prowadzonych prac ziemnych odkryto tam pozostałości elementów wyposażenia browaru – beczek, odpowiednich narzędzi, ceramiki itp.

700_warszawa_kolberg.png

O statusie Warki jako znaczącego na Mazowszu w XV i XVI wieku ośrodka handlowego świadczyły także odbywające się w niej dwa razy w tygodniu targi oraz sześć razy w roku jarmarki – słynne w regionie i ściągające duże rzesze ludności. Z czasem zaczęło jednak dochodzić do lokalnych konfliktów o wpływy między mieszczanami a szlachtą, niemniej jednak przywileje książęce i królewskie chroniły konsekwentnie stronę miasta. Np. w 1539 roku miasto uzyskało potwierdzenie przywileju wydanego niegdyś przez księcia mazowieckiego Janusza, dzięki czemu Warka miała prawo do dochodu m.in. z miar soli, zboża i piwa. Interesujące są też „fiskalne” powinności wareckich browarników. W 1483 roku tutejsi piwowarzy byli zobowiązani do przekazania jednej beczki z waru staroście, który płacił za nią 2 grosze. Z kolei dokument królewski z 1557 roku głosił, że browarnicy mają oddawać staroście pięć beczek (zwanych kłodami) piwa z danego waru za 4 grosze od beczki, w przywileju tym podtrzymano także ustaloną wcześniej objętość takiej beczki na 36 garnców (tj. ok. 135 litrów).

W XIX wieku w Warszawie popularność zyskują obwarzanki piwne pieczone przez mieszczan wareckich – duże i cienkie, posypane makiem lub solą miały formę ósemek. Sprzedawali je uliczni handlarze, zachęcający przechodniów okrzykami: „Obwarzanki piwne, piwne przedziwne po dwa grosze!”.

Zawieruchy dziejowe
Okres świetności Warki zaczął słabnąć w XVII wieku. Do upadku znaczenia miasta i regresu rzemiosła (w tym browarnictwa) przyczyniły się zwłaszcza liczne klęski elementarne nawiedzające Warkę (głównie pożary), a także wojny, w wyniku których miasto było niszczone. Wystarczy wspomnieć choćby rokosz Zebrzydowskiego i towarzyszącą mu wojnę domową z 1607 roku, a przede wszystkim ważną bitwę pod Warką stoczoną w 1656 roku w czasie potopu szwedzkiego między wojskami Rzeczpospolitej i Karola X Gustawa. Bitwę tę wygrała wprawdzie strona polska dowodzona przez hetmana Stefana Czarnieckiego, ale sama Warka została wtedy w znacznym stopniu splądrowana i zniszczona przez walczących żołnierzy. W XVIII wieku Warka pogrążała się w kryzysie gospodarczym dodatkowo związanym z ogólnym upadkiem Rzeczypospolitej i rozbiorami. Piwowarstwo w samej Warce prawie całkowicie wtedy wygasło, ale szczęśliwie dla piwoszy produkcja znakomitego piwa była kontynuowana w browarze w pobliskich Winiarach. W XIX wieku w regionie powstają też mniejsze browary żydowskie, a w Warce i w Warszawie popularność zyskują obwarzanki piwne pieczone przez mieszczan wareckich – były one duże i cienkie, posypane makiem lub solą i miały formę ósemek. W stolicy Królestwa Polskiego sprzedawali je uliczni handlarze, zachęcający przechodniów okrzykami: „Obwarzanki piwne, piwne przedziwne po dwa grosze!”.

700_barki_warszawa.png

W okresie międzywojennym nadal czynnie funkcjonował prywatny browar w majątku w Winiarach, był on zresztą wtenczas najstarszym zakładem w mieście, a piwo z niego pochodzące określano jako wareckie. Niestety budynki browaru zostały doszczętnie zniszczone podczas II wojny światowej. Nowy browar w Warce uruchomiono w 1975 roku z funduszy państwowych – m.in. zainstalowano w nim importowane za dewizy nowoczesne w tamtym czasie urządzenia do fermentacji brzeczki, uruchomiono też siedem studni głębinowych, by pozyskiwać do produkcji piwa wodę najwyższej jakości. Piwo z nowego browaru w Warce trafiało zgodnie z wcześniejszą tradycją głównie na rynek stołeczny. W latach 90. XX wieku zainstalowano tu również linię do puszkowania. Eksportowane piwo jasne z Warki wielokrotnie otrzymywało medale i wyróżnienia na różnych festiwalach piwnych.

Generał Pułaski i inne wareckie gwiazdy
W nowym browarze warzono m.in. piwa o nazwach odwołujących się do dziejów Warki, jak marka Hetman (nawiązująca do zwycięskiego hetmana Stefana Czarnieckiego) czy Trojden (wspomniany książę czerski z XIII/XIV wieku, którego szczątki znajdują się w kościele franciszkanów w Warce). Przede wszystkim jednak na etykietach butelkowych oraz na puszkach wykorzystano wizerunek gen. Kazimierza Pułaskiego. Był to słynny przedstawiciel rodziny Pułaskich, właścicieli majątku Winiary (w tym wspomnianego już browaru), syn starosty wareckiego. Generał Pułaski wsławił się udziałem w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych, podczas której poległ 11 października 1779 roku w bitwie pod Savannah. Został on bohaterem narodowym USA, gdzie rocznica jego śmierci jest obchodzona jako święto narodowe, tzw. Dzień Pamięci Generała Pułaskiego. Zapewne zresztą sam Pułaski, który w Winiarach spędził część młodzieńczych lat życia, nie gardził złocistym napojem z ojczystych stron.

700_znaczek_waszyngton_pulaski.png

Tradycje piwowarskie w Warce mają przebogatą historię. To tu od stuleci bije serce piwnego Mazowsza – warto o tym pamiętać, kiedy następnym razem sami sięgniemy po ulubiony złocisty trunek z tego zacnego miasta.

 

Autorem tekstu jest Michał Zgutka – absolwent Wydziału Historycznego UW, redaktor, wydawca. W wolnych chwilach miłośnik dobrego i ciekawego piwa. Korzystaliśmy m.in. z opracowań: M. Ciemniewski, Dzieje miasta Warki, Gostynin 1925; Dzieje Warki 1321–1971. Studia i materiały, red. B. Dymek et al., Warszawa 1975. Wszystkie ilustracje pochodzą ze zbiorów Biblioteki Narodowej.