Szynkarnia Wrocław
Szynkarnia to niezwykłe połączenie multitapu z wyśmienitymi piwami ze sklepem z lokalną i polską żywnością. Tutaj miłośnik dobrego piwa zasmakuje nie tylko w rzemieślniczych trunkach, ale także serach, wędlinach i pieczywie wypiekanym na miejscu.
Jasne wnętrze, 3 poziomowej Szynkarni przy ul. Świętego Antoniego 15 we Wrocławiu od samego progu zaprasza w gościnę miłośników piwa i dobrego jedzenia. Zaraz po wejściu do lokalu zwraca się uwagę na obszerny, drewniany bar z 14 nalewakami oraz lada chłodnicza, gdzie można podziwiać rzemieślnicze wyroby polskich serowarów i masarzy. Większość z tych produktów można zabrać ze sobą do domu lub zjeść na miejscu jako element świetnie przygotowanego tutejszego menu.
Lokal urządzony jest w jasnych kolorach, na poziomie 0 i +1, króluje głównie biel, z drewnianymi elementami eko, na poziomie -1 znajduje się piwiarnia, gdzie można zasiąść na wygodnych, obszernych, drewnianych ławach. W piwiarni przeważa minimalistyczny wystrój, a jeśli chodzi o wykorzystane materiały to dominuje drewno – zarówno na stolikach jak i na ścianach. Bardzo stylowym elementem jest duży okrągły stół wokół którego ustawione są stołki wyglądające jak pieńki na których siada się przy ognisku – od razu przypominamy sobie letnie biesiady z przyjaciółmi, nawet gdy za oknem plucha i szaruga!
Obszerne piwne menu nie kończy się tylko na piwach lanych, w lodówkach i na półkach stoją piwa butelkowane, które można skonsumować na miejscu lub zabrać ze sobą do domu. Piwną “kartę dań” wypełniają przede wszystkim te z małych, polskich browarów rzemieślniczych, jednak często uzupełniana jest o pyszne belgijskie czy niemieckie trunki. Odszpuntowanie nowej beczki z piwem można usłyszeć w całym lokalu, bowiem tuż po podpięciu jej pod nalewak, barman bije w dzwon (dosłownie!), wzywając tym wszystkich zainteresowanych do skosztowania nowości.
Właściciele lokalu kładą nacisk na lokalną, zdrową produkcję, dotyczy to zarówno piw, potraw i przekąsem, jak i np. kawy, która palona jest we Wrocławiu lub w Krakowie. Gdy zgłodniejemy po degustacji dostępnych tu trunków, możemy zamówić sobie podpłomyki z różnymi dodatkami, które wypiekane są na miejscu. Warto przyjść tutaj nie tylko na wieczorne piwo z przyjaciółmi, ale także na lunch np. na letnią sałatkę, do której wyśmienicie smakuje lekkie pszeniczne, czy owocowe piwo przełamane solidną dawką chmielowej goryczki