Z czego powstają butelki na piwo?
Butelka to wyrób szklany, powstaje w hucie szkła. Proces produkcji butelki zaczyna się od zestawiarni, gdzie przygotowuje się zestaw szklarski. Obecnie około 60-70% tego zestawu to stłuczka, która pochodzi z recyclingu szkła. Większy udział stłuczki byłby jak najbardziej możliwy, gdyby tylko ten surowiec był dostępny w takich ilościach. Oprócz stłuczki dodajemy też standardowe składniki, czyli piasek i inne dodatki, które powodują stabilność zestawu szklarskiego i definiują też kolor szkła.

Jak produkuje się butelki w hucie?
Przygotowany zestaw szklarski trafia do pieca, tam jest topiony w bardzo wysokich temperaturach. Następnie stopione szkło jest dzielone na porcje zwane kroplami. Każda kropla spada do automatu szklarskiego, w którym znajdują się żeliwne zestawy form, które kształtują butelki. Każda kropla ma ściśle określoną wagę, dokładnie taką jak waga finalnej, gotowej butelki. To skomplikowany proces – hutnicy czuwają nad utrzymaniem pieca w odpowiedniej temperaturze, pilnują odpowiedniej jakości szkła, jego gęstości, dbają, by nie pojawiały się żadne wtrącenia ani skazy oraz by wszystko w przygotowanym zestawie szklarskim stopiło się ze sobą. Butelki po uformowaniu na automacie muszą zostać w specjalny sposób odprężone. Odbywa się to w dwóch fazach, jest tzw. odprężanie na gorąco i potem na zimno. Wszystko po to, by butelki były mocne, nie tłukły się łatwo i były bezpieczne dla konsumentów. Procesy zachodzące w hucie podczas produkcji butelek robią ogromne wrażenie.

Czym różnią się butelki zwrotne i bezzwrotne?
Butelki zwrotne i bezzwrotne mają zupełnie inne parametry. Butelka bezzwrotna to jest opakowanie jednorazowego użytku, także tutaj wymogi jakościowe są nieco niższe. Jednak jest to opakowanie w 100% podlegające recyklingowi – jeżeli tylko mamy ochotę wrzucić taką butelkę do pojemnika na szkło, to trafia ona potem do firm, które segregują odpady, a następnie w postaci stłuczki do huty. Stłuczka to towar bardzo pożądany na rynku, im więcej butelek poddamy recyklingowi, tym większy procent stłuczki może być użyty podczas produkcji i tym bardziej dbamy o środowisko. Z kolei butelka zwrotna wraca do browaru, jest myta, napełniana jeszcze raz i takich obiegów musi przetrwać kilkanaście, czasem kilkadziesiąt. W związku z tym parametry wytrzymałościowe muszą być dużo, dużo wyższe, czyli ścianki butelki muszą być grubsze, a sama butelka jest po prostu cięższa, wykonana z większej ilości szkła. Idea butelki zwrotnej polega na tym, że ona nie trafia do huty, bo kursuje między konsumentem a rozlewnią tak wiele razy, jak to tylko możliwe.

A jakie znacznie ma kolor butelki?
Butelka brązowa to jest pancerne dla piwa opakowanie. Takie szkło nie przepuszcza do środka żadnego światła, na które piwo jest wrażliwe, w związku z tym piwo w jej wnętrzu jest bezpieczne. Butelki zielone niestety już trochę bardziej przepuszczają promieniowanie, a na przeciwległym krańcu skali są butelki transparentne, tzw. butelki flint – wtedy piwo musi być specjalnie przygotowane pod taką przezroczystą butelkę i taki zabieg zrobiliśmy w przypadku naszej tegorocznej nowości – Żywiec Jasne Lekkie.

A czemu piwo nie trafia do butelek plastikowych?
Polski konsument nie jest gotowy na to, by dostać plastikową butelkę z piwem w środku, mimo że butelka pet ma tę przewagę, że jest butelką zamykaną i jest lżejsza niż szkło. Poza tym opakowanie na piwo jest obwarowane licznymi wymogami jakościowymi, gdyż piwo jest produktem bardzo wrażliwym na światło, bardzo wrażliwym na wszystkie gazy obce, a zwykła butelka pet nie jest wystarczająco szczelna. W niektórych krajach, np. Czechach czy Hiszpanii, piwo sprzedaje się w plastikowych opakowaniach, ale to są specjalne butelki pet – grubsze i mniej przezroczyste, z dodatkowymi barierami, które wcale nie wyglądają super, bo są lekko mleczne, czasem żółtawe. Swego czasu wdrożyliśmy butelkę pet dla półlitrowego radlera cytrynowego i ten test rynkowy pokazał nam, że polski konsument raczej nie tego oczekuje od producenta piwa ;)

Czy szklana butelka to ekologiczne opakowanie?
Szkło to bardzo ekologiczny materiał, który podlega recyklingowi w 100%. Stawiamy na butelki zwrotne, które krążą między browarem a klientem – raz wprowadzone do obiegu są tylko myte, dezynfekowane i napełniane ponownie. Zachęcamy do tego poprzez zakrojoną na szeroką skalę akcją Wielka Zwrotka Ż. A gdy takie butelki zwrotne już się zużyją, to również trafiają do huty jako stłuczka, podobnie jak inne szklane odpady i tam są surowcem do wytworzenia nowych opakowań. Dodatkowo pracujemy również nad odchudzaniem butelek bezzwrotnych i w niektórych przypadkach mamy na tym polu znaczące osiągnięcia – butelka Desperadosa straciła ponad 100 gram, czyli około 1/3 pierwotnej masy. 100 gram na każdej butelce to rocznie około 15 tysięcy ton szkła mniej. Są to ogromne korzyści środowiskowe.

Dziękujemy za rozmowę.