Piwne podsumowanie 2020
Rok 2020 był diametralnie inny niż każdy przed nim, co znalazło odzwierciedlenie także w naszym podsumowaniu. Oto najważniejsze trendy piwne 2020 na podstawie odpowiedzi udzielonych w ankiecie przez naszych użytkowników.
Zaczniemy od rzeczy najbardziej oczywistej – COVID-19 pokrzyżował wszystkim plany i zmienił nasze życie zarówno w kluczowych kwestiach, jak i w drobiazgach. Nie odbywały się piwne festiwale, nie było gorących premier ani festiwali, które elektryzowałyby całą piwną scenę. Nie mogliśmy z oczywistych względów cieszyć się piciem piwa w swoich ulubionych miejscach – co trzeci pytany był rozczarowany brakiem możliwości uczestnictwa w piwnym wydarzeniu lub wyjścia do ulubionego lokalu, a 1/4 respondentów tęskniła za spotkaniami ze znajomymi przy piwie.
Jednak wcale nie przestaliśmy pić piwa! Ogromnie cenimy smak i aromat piwa, które po prostu nam smakuje i delektujemy się nim na co dzień – jako główny powód picia piwa wskazało tę odpowiedź aż 52% respondentów najwięcej w historii badania. Widać jednak, że pandemia spowodowała pewne zmiany przyzwyczajeń, które mogą mieć duże znaczenie dla przyszłości rynku piwa.
Zmiana codziennej rutyny znalazła odzwierciedlenie w wyborach dokonywanych przy sklepowej półce – częściej też sięgaliśmy po to, co znamy i lubimy. W niepewnych czasach nie chcieliśmy dokładać sobie niewiadomych i wybieraliśmy pewniaki, by cieszyć się ulubionym smakiem bez ryzyka wpadki. Nasze gusty się ustabilizowały – doceniamy wybór i tylko czasem sięgamy po nowości, jednak nasza skłonność do eksperymentowania jest mniejsza niż jeszcze kilka lat temu. Nauczyliśmy się, co lubimy i obecnie sięgamy po zdobycze piwnej rewolucji od czasu do czasu, gdy jest to zbieżne z naszym gustem, zamiast nieustannie próbować czegoś nowego.
Wśród miłośników piwa nastąpił natomiast wyraźny podział na dwie główne grupy – nieco starszych i bardziej wyrobionych piwoszy, którzy preferują tradycyjne style oraz młodszych hop headów, którzy chętniej eksperymentują, doceniają owoce piwnej rewolucji, a chmiel ma dla nich kluczowe znacznie w piwie. Stąd dwie najpopularniejsze odpowiedzi dotyczące trendów w 2020 roku to większa dostępność i różnorodność piwnych stylów oraz powrót do tradycyjnych piw takich jak lager czy pilsner, każda z grup wybrała to, co z ich punktu widzenia jest ważniejsze. Wyraźnie widać też rozdźwięk między tymi dwoma grupami w podejściu do piw bezalkoholowych – piwosze sięgają po nie rzadziej, za to młodsi konsumenci wybierają je chętniej, podobnie jak piwni specjaliści. Generalnie rzecz biorąc piwa bez alkoholu utrwaliły swoją pozycję na rynku i w roku pandemii nadal pozostawały istotnym elementem rynku piwa – w 2020 roku odpowiedź tę wśród najważniejszych trendów wskazało 30% pytanych.
Wśród ulubionych stylów piwnych również wyraźnie zarysowuje się ten dwubiegunowy układ – piwosze wybierają tradycyjne style takie jak lager czy pils, a osoby młodsze i specjaliści to fani nowofalowych trunków, gdzie chmiel gra pierwsze skrzypce, takich jak IPA czy APA. Wciąż istnieje też spora grupa osób, które nie chcą lub nie umieją wskazać ulubionego stylu – w ubiegłym roku był to co piąty pytany. Odkąd prowadzimy nasze badanie stale spada także znaczenie piw ciemnych, obecnie stanowią one wraz z piwami pszenicznymi, kwaśnymi czy smakowymi zaledwie margines w walce gigantów – wszystkie razem zanotowały mniej wskazań niż każda z dwóch głównych opcji.
Co trzeci badany deklaruje kupowanie piwa w sklepach wielkopowierzchniowych, supermarketach i dyskontach. Sklepy i lokale specjalistyczne mimo znaczącego spadku zachowały swoją dominującą pozycję wśród naszych użytkowników zgarniając 40% wskazań. Pandemia skłoniła także piwnych pasjonatów do powrotu do małych lokalnych sklepów w najbliższej okolicy. Dla 1/4 pytanych stanowiły w 2020 roku najważniejsze miejsce piwnych zakupów.
Może się okazać jednak, że przed nimi trudne czasy, ponieważ po raz pierwszy wzrosła wrażliwość cenowa konsumentów – znacząco zwiększyła się liczba odpowiedzi wskazujących, że odpowiednia cena za dobre piwo to od 2,5 do 5 zł, a spadła liczna wskazań dla wartości powyżej 10 zł oraz od 5 do 10 zł. Także w tym wypadku widać wyraźny podział na piwoszy i specjalistów – ci pierwsi sięgając po tradycyjne style chcą, że dobre piwo będzie kosztowało mniej jednocześnie oczekując od sklepu, by w ofercie znajdowała się ich ulubiona marka, ci drudzy natomiast chcą szerszej i bardziej zróżnicowanej oferty oraz nowości, lecz jednocześnie są gotowi wydawać większe kwoty, gdy ich oczekiwania są spełniane.
Teraz czekamy z utęsknieniem co przyniesie ten nowy 2021 rok i jak zmieni się rynek piwa w kolejnych miesiącach.
—
Badanie „Piwne podsumowanie 2020 roku” zrealizowano w dniach 15-20 grudnia 2020 w oparciu o społeczność profilu Birofilia.org na Facebooku. W badaniu udział wzięło 436 piwnych pasjonatów.
